piątek, 27 lutego 2015

Vampire Weekend: Clan Novel saga - wydanie zbiorcze


Dla cierpiących na niedosyt wampirów możliwość przeżycia wszystkiego jeszcze raz, tym razem rozkoszując się nowym wydaniem Clan Novels.


Trzynaście Noweli Klanowych zostało połączonych w cztery opasłe tomiska (tytuł zawiera odnośnik do drivethrustuff gdzie można je legalnie kupić w ładnych pdfach):
1. The Fall of Atlanta - prolog; wydarzenia z czerwca '99
2. The Eye of Gehenna - od lipca do sierpnia '99
3. Bloody September - od sierpnia do września '99
4. End Games - wrzesień '99, koniec wojny Camarilli z Sabatem; ostatni rozdział ukazuje wydarzenia z października 2003.

Wydanie to łączy w sobie wszystko to, co działo się w osobnych tomikach ale układając historię w porządku chronologicznym - co niesłychanie ułatwia zrozumienie ogromu całej sytuacji. Całość czyta się po prostu lepiej niż pojedyncze tomy, przynajmniej w moim skromnym mniemaniu. Posiadając wydanie zbiorcze, dostajemy nie tylko wygodę czytania, ale też materiały dodatkowe, o których niżej. Każdy tom okraszony jest specjalnie napisaną doń przedmową oraz streszczeniem tego, co działo się wcześniej, a wieńczy je lista postaci oraz słowniczek terminów.


Materiały z  CN: Malkavian zostały przełożone z narracji pierwszoosobowej na trzecioosobową, a także otrzymaliśmy dodatkowe rozdziały dotychczas publikowane w innych antologiach, jak na przykład Clan Novel Anthology, czy na stronie White Wolf. Bonusem jest kończące całość dodatkowe opowiadanie z Janem Pieterzoonem w roli głównej, które samo w sobie przeplata się ze scenariuszem Nightshade będącym tym "bardziej kanonicznym" zakończeniem klasycznego Świata Mroku, i które także stanowi link pomiędzy sagą a ostatnią powieścią, Gehenna: the Final Night, która jest swego rodzaju pożegnaniem ze znanymi postaciami oWoDa.


Jak już wspomniałam, plusem tego wydania jest połączenie wszystkiego w chronologiczną całość. Niestety z drugiej strony stanowi to pewnego rodzaju minus, ponieważ niektóre sekrety zostają odkryte wcześniej, jak chociażby te związane z podążającym za Anatolem tajemniczym kompanem. Nagromadzenie wątków i postaci może również spowodować zagubienie czytelnika, szczególnie, gdy ktoś czyta opowieści związane z Wampirem po raz pierwszy. Pomimo tych drobnych wad, nadal sądzę, że wydanie całości w czterech opasłych tomiskach (1 tom = ok. 500 stron) było świetnym posunięciem ze strony White Wolf.
Dla każdego fana Wampira Maskarady lektura obowiązkowa!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz