zdjęcie autorstwa By Night Studios |
- Ale ja nie chciałabym mieć do czynienia z wariatami - rzekła Alicja.
- O, na to nie ma już rady - odparł Kot. - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika.
- Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja.
- Musisz mieć. Inaczej byś tutaj nie przyszła.
Klan Malkavian jest najbardziej niezrozumiały ze wszystkich wampirzych rodów. Powodem jest fakt, iż każdy z nich dotknięty jest jakąś formą szaleństwa, stając się niewolnikiem swojego obłędu. Kainici obawiają się ich, ponieważ nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak zachowa się wampir mający w sobie krew szalonego Malkava. Często są oni ignorowani jako mamroczący brednie głupcy, ale kto wie, być może w tym szaleństwie jest metoda, którą mogą zrozumieć jedynie Makavianie.
Vampire: The Masquerade - Malkavian [ źródło ] |
Malkavian mirror chain [ źródło ] |
Malkavian (Heavy Leather) [ źródło ] |
Clanbook z edycji Revisited jest o wiele lepiej skonstruowany niż poprzednik, w którym pełno było nietrafionych pomysłów, przekształcając Księgę Klanu w zlepek niepotrzebnie udziwnionych bzdet. Nowa edycja skupia się na konkretach, na szczęście nadal ma dużo typowego dla Malkavianów 'uroku'. Pierwszy rozdział mówi o historii Klanu, opowiedzianej przez młodego wampira, którego wiedzę szepcze mu do głowy tajemniczy głos. Drugi rozdział ponownie jest opowieścią Kainity, tym razem nieco starszego i zdającego się znać co ważniejsze Malkawiańskie persony, jak na przykład Dr Douglas Netchurch, znany lekarz zajmujący się odkrywaniem sekretów wampirzej przypadłości. Co więcej rozdział ten opisuje Madness Network, czyli więź łączącą wszystkich Malkavian. Być może jest to sam Malkav wyjawiający sekrety swoim potomkom. Ponadto otrzymujemy zestaw unikalnych zdolności oraz rozwinięcie mocy Demencji. Rozdział Trzeci to tradycyjnie galeria osobistości, w której znajdziemy także Anatola, Proroka Gehenny, który widnieje na okładce tego Clanbooka, i z którym przyjdzie nam się spotkać w kolejnej części Clan Novels.
Problem z Makavianami polega na tym, że większość Graczy nie rozumie idei choroby psychicznej, a zamiast skomplikowanej postaci woli odgrywać chichoczącego idiotę. Dlatego też Klan ten ma raczej złą renomę w fandomie. A szkoda, bo Malkavianie oferują bardzo dużo - jest to jedyny Klan, który nie ma żadnych ograniczeń przy tworzeniu postaci, wszak szaleństwo nie wybiera. Osobiście polecam Malkavianów tym, którzy w Wampira już grali i wiedzą co i jak, żeby uniknącć tworzenia kolejnego fishmalka, czyli stereotypowego błazna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz