Tremerzy, chociaż osobiście przeze mnie lubiani, są w środowisku fanów Wampira jednym z problematycznych Klanów. Malkontenci uważają ich za nudnych lub za munchkinowe wytwory twórców, którzy do Świata Mroku chcieli wcisnąć więcej fantastyki. Jednakże według mnie Klan ten jest fascynujący, nie tylko dlatego, że wywodzi się od śmiertelnych magów. Tremere mają dostęp do mocy, których zazdrośnie strzegą, a w czym pomagać ma im niezwykle hermetyczna struktura Klanu. Potrafią oni władać żywiołami, opanowując nawet wzbudzający przerażenie w wampirach ogień. Na pytanie "vampire or wizards" jest tylko jedna słuszna odpowiedź: Tremere.
Niektórzy nimi gardzą, inni się ich boją, ale nikt Tremerów nie jest w stanie ignorować. Krwiopijcy są z reguły wobec nich podejrzliwi, co nie dziwi biorąc pod uwagę, jak zamknięty jest ten Klan. Chociaż należący do Camarilli, Tremerzy są lojalni najpierw wobec swojego Klanu, dopiero potem wobec sekty - choć oczywiście żaden z nich nie powie tego głośno. Mówi się o nich Czarodzieje, ponieważ opanowali oni własny rodzaj wampirzej magii pełnej zaklęć i rytuałów. Niegdyś uważano, że prawdziwa magia jest poza zasięgiem nieumarłych; potem jednak pojawili się Tremerzy, którzy potrafią sprawiać prawdziwe cuda. Moc jest ich siłą i przekleństwem. Dzięki niej zdołali przetrwać pierwsze lata istnienia; dzisiaj wielu się ich obawia, wiedząc, co Tremerzy mogą uczynić z taką mocą.
Klan Tremere był początkowo grupą śmiertelnych magów z Zakonu Hermesa, którzy za cel postawili sobie zyskać nieśmiertelność. Wersji, jak tego dokonali jest wiele, sami Tremerzy strzegą również tej prawdziwej, jednakże legenda głosi, iż w czasach Mrocznych Wieków mag znany właśnie jako Tremere użył krwi jednego z Przedpotopowców w mrocznym rytuale, który zagwarantował mu (nie)życie wieczne. Ponadto w swoich rytuałach Tremere używał innych wampirów, zmieniając je w szkaradne monstra nazwane gargulcami. Tym samym nie przysporzyli sobie zbytniej popularności, a Tzimisce postanowili ich wytępić, uważając tych przeklętych uzurpatorów za obrazę dla wampirzego rodzaju. Jednakże Tremerzy zdołali przetrwać i są dzisiaj jednym z najsilniejszych Klanów.
Klan Tremere to mistrzowie przetrwania, jak dowiodły wieki, a ich działania często okraszone są paranoją. Wszak inne wampiry nadal mają do nich urazę za "wykradnięcie" sekretu nieśmiertelności, mniej lub bardziej skrywaną. W Camarilli zajmują pozycję na uboczu; liczy się dla nich przede wszystkim prestiż klanowy, przez co Księcia Tremera znaleźć raczej trudno. Cenią oni wykształcenie, wiedzę, szczególnie tą niedostępną dla innych. Są oni wampirami Starego Świata, chociaż posiadają oni fundacje (chantry) w każdym ważniejszym mieście. Wiedeń jest siedzibą Klanu i tam też bytują najważniejsze Tremerskie szychy, ponoć jest wśród nich sam założyciel Klanu.
Jak już zostało wspomniane, Tremerzy wypraktykowali własną wersję magii - jest nią Dyscyplina znana jako Taumaurgia. Przede wszystkim jest to moc opierająca się na magii krwi oraz rytuałach. Jest to potężna i wszechstronna Dyscyplina podzielona na dwie części: ścieżki oraz rytuały. Te pierwsze opisują rodzaj magii stosowanej przez wampira; i tak pierwsza, podstawowa, Ścieżka Krwi daje Tremerowi władzę nad vitae. Pokusa Płomieni daje zdolność stworzenia magicznego ognia, a należy mieć na uwadze, że płomienie powodują w Spokrewnionych niesamowity, irracjonalny strach. Inne ścieżki mogą na przykład wywoływać przedmioty a nawet istoty (Ścieżka Wezwań), czy wręcz szerzyć zniszczenie (Ręce Zniszczenia). Natomiast rytuały są podobne do 'tradycyjnych' zaklęć. Ponadto do zestawu mocy Tremerów należą Nadwrażliwość oraz Dominacja, dzięki czemu stanowią oni niesłychanie trudnych przeciwników dla tych głupców, którzy postanowili się im sprzeciwić.
Ułomność klanowa Tremerów jest, nie ukrywajmy, nieco chybiona. Według prawa, każdy nowo stworzony wampir musi wypić krew siedmiu starszych Klanu. Tym samym wszyscy są co najmniej o krok od związania Więzami Krwi ze swoją starszyzną. W porównaniu do reszty ułomności, ta wydaje się raczej słaba. Alternatywę przynosi edycja V20 z okazji dwudziestolecia Wampira, oferując nową ułomność klanową dla Tremerów: łatwość Więzów Krwi. Każdy wampir może być związany z innym o wiele łatwiej, przez co picie krwi tylko dwa razy wystarczy do stworzenia Więzów. Starszyzna jest o tym oczywiście doskonale świadoma i robi z tego użytek. Taka ułomność klanowa ma więcej sensu, niż ta z poprzednich edycji. Jeśli chodzi o odszczepieńców, żaden Klan nie tępi ich tak bardzo, jak Tremerzy. Należący do Sabatu odszczepieńcy tego Klanu są znienawidzeni przez wszystkich, poczynając od samego Sabatu, na swoim macierzystym Klanie kończąc.
Po Clanbook warto sięgnąć z tego względu, że Tremerzy lubują się w sekretach - aby je poznać należy naturalnie do tego Klanu należeć. Książka ta omawia, jak to z ich Przeistoczeniem było, czyli o zniszczeniu pewnego Przedpotopowca oraz wojnie, jaka potem nastąpiła. Co Tremerzy musieli zrobić, aby poradzić sobie z wszechobecną nienawiścią. Ponadto zyskujemy nowe rytuały oraz ścieżki, a także opis wewnętrznej struktury, a trzeba zaznaczyć, iż żaden Klan nie jest tak zhierarchizowany. Clanbook zamyka przegląd Tremerskich osobistości.
Szczerze mówiąc, nie rozumiem niechęci, jaką Gracze zwykli darzyć Tremerów. Najmłodszy z wampirzych Klanów ma do zaoferowania o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać. Nie tylko dla fanów miotania ognistymi kulami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz